Półfinały wygrali faworyci. Oba mecze skończyły się w dwóch setach ale każdy z nich trwał ponad półtorej godziny. Korty po deszczach były ciężkie więc wszyscy bazowali na długich wymianach i oszczędzaniu piłki. W obu przypadkach różnicę zrobiły wycieczki do siatki ze starannie przygotowanych ataków.

Półfinały:

  1. Łukasz Pękala – 4.Sławek Łabyś 6-3, 6-2
  2. Waldek Gnatowsky – 3.Marek Dziech 6-2, 6-4

Zobacz również

Do trzech razy sztuka

Do trzech razy sztuka

W swoim trzecim finale Wiesław Nowak Beskidzki wygrał puchar Ligi Plus 60. – Grał jak zwykle; talent. Płaskie, mocne uderzenia. Jak wchodzi to nie ma…

Finały Ligi Plus 60

Finały Ligi Plus 60

12.10.2024 O 11.00 zaczęliśmy FinałyLigi Plus 60. W półfinałach nie było niespodzianek.Wygrali najwyżej rozstawieni gracze. – Grałem z bardzo dużą przyjemnością – podsumował Piotr Dydo.…

Po raz pierwszy

Po raz pierwszy

                 Po raz pierwszy Łukasz Pękala pokonał Waldka Gnatowskyego 6-1, 6-7(5) 6-2 i po raz pierwszy wygrał Finał…